Czy czeka nas koniec raka, jaki znamy? Może tak, miejmy nadzieję, że tak. Zaledwie kilka godzin po obchodach Międzynarodowego Dnia Walki z Rakiem poznaliśmy wyniki największego do tej pory badania genomowego raka , w którym wzięło udział 1300 naukowców z 37 różnych krajów i w którym przeanalizowano ponad 2500. pacjenci z 38 różnymi typami guzów.
Czym jest rak i jak się rozwija, zawsze było wielkim pytaniem i jako świetna odpowiedź, chociaż wciąż jest wiele do zdefiniowania, dowiedziono się, że pierwsze mutacje prowadzące do raka pojawiają się nawet dekady przed diagnozą. A co najważniejsze, jak i dlaczego powstał ten guz, co otwiera dotychczas niewyobrażalne pole do rozpoczęcia badań nad przedwczesną diagnozą choroby.
Projekt Pan-Cancer jest jak wielka otwarta książka, ale z bardzo szczegółowymi wytycznymi i bardzo niezbędnymi powodami, dla których jest wywoływany we wszystkich typach nowotworów, oraz ostatecznym impulsem do stawienia czoła chorobie i pokonania jej. Wynik dziesięciu milionów godzin analiz i badań, prawie nic, w którym zbadano miliardy zmiennych i markerów.
Możliwość „kontrolowania” zmian sprawia, że jest bardzo prawdopodobne, że zostanie wyzwolonych ponad trzydzieści typów raka, a ich wzorce są wiadomością, której wszyscy chcieliśmy i chcieliśmy usłyszeć. Rak to choroba, na którą wszyscy cierpieliśmy, w nas samych i w naszym środowisku. A mnie przeraża myśl, że cierpi na to 1 na 3 osoby. Jakże pozytywne jest to, że po tych globalnych badaniach można stwierdzić, że genom raka można poznać, a tym samym ustalić przyczyny, zapobiegać i leczyć. Drzwi do rozwoju testów i terapii , coś w rodzaju zrozumienia choroby, która wyrządza nam tak wiele szkód. Wygląda na sen, prawda? Ale myjemy to palcami. Nadal walczymy.
