Skip to main content

Bursztynowe pasemka dla brązowych włosów: efekt gradientu jest modny

Anonim

Jest tak wiele rodzajów pasemek i farb do włosów, że łatwo wpaść w kłopoty. Jednak są rzeczy, które nie zawodzą, a jedną z nich jest to, że rozjaśnianie włosów w niektórych strategicznych obszarach zapewnia większą objętość i ruch, a tego wszyscy chcemy. Dlatego ten trend tak nam się spodobał , że nie widzieliśmy nikogo innego jak Kim Kardashian i że po angielsku nazywają go bursztynowymi odcieniami , czyli odcieniami lub refleksami w kolorze bursztynu.

Jest to bardzo subtelny gradient, który przechodzi od mniej lub bardziej ciemnobrązowego do miodowego blondu (lub bursztynu) z nieco przytłumionym odcieniem. Zapomnij o masywnych pasemkach, efekcie tygrysa i kalifornijskich, ponieważ tutaj efekt jest znacznie bardziej dyskretny i pochlebny .

Zwróć uwagę na to, czym są, a jakie nie są odcienie bursztynu i poddaj się nowemu trendowi ze wszystkimi jego zaletami.

W redakcji CLARA zakochaliśmy się w tym kolorze włosów, który Kim Kardashian nosi na tym zdjęciu. Jest to efekt ombré lub gradientu, który waha się od naturalnego koloru - pięknego czekoladowego brązu - do ciemnego blondu, który bardzo przypomina kolor bursztynowych kamieni. Najlepsze jest to, że wykonano znakomitą pracę, aby połączyć kolory.

We włosach XXL, takich jak Kim, łatwiej jest uzyskać zdegradowany efekt, kwestia miejsca. Ale to nie znaczy, że nie możesz nadać swoim średnim włosom tego bursztynowego odcienia. Będziesz musiał znaleźć dobrego kolorystę, który potrafi zamiatać tak, aby było jak najbardziej naturalne.

Wśród zalet tego koloru, oprócz tego, że jest bardzo odmładzany, ponieważ rozświetla twarz i sprawia, że ​​włosy mają większą objętość i ruch, jest to, że wymaga bardzo niewielkiej konserwacji. I chodzi o to, że pozostawiając korzeń naturalnemu, nie ma znaczenia, czy rośnie, ponieważ zawsze będzie dobrze wyglądać, więc jest idealny, jeśli chcesz odłożyć wizyty u fryzjera.

Nie przegap wszystkich nowości w kolorystyce i atrakcjach tego sezonu!