Skip to main content

Zdjęcie Evy González bez makijażu na Instagramie: z moimi plamami i zmarszczkami

Anonim

Jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania doskonałych celebrytów przez cały czas i w każdej sytuacji. Jakby nie byli z tego świata i nie mieli `` złego dnia włosów '', cieni i worków po złej nocy, małych pryszczów lub plam na skórze lub tych zmarszczek, które od lat są oznaką zgromadzone doświadczenie. Jesteśmy przyzwyczajeni do znajdowania platonicznego i pożądanego piękna w nierzeczywistym , w sztuczkach, nie zdając sobie sprawy, że każdy z tych znaków, które uważamy za niedoskonałości, jest być może tymi, które czynią nas wyjątkowymi. Być może dlatego w geście wzmocnienia i pewności siebie Eva González udostępniła na Instagramie swoje najbardziej naturalne zdjęcie: selfie bez makijażu i filtrów.

Taki jestem, bez filtrów i makijażu, z moimi plamami i zmarszczkami, które upływający czas pozostawia w mojej duszy i na skórze. Oczywiście przy dobrym oświetleniu…” - napisał przy selfie więcej skomentowała (i chwaliła) Evę González, która widziała, jak jej zwolennicy oklaskiwali jej zdjęcie. Wśród celebrytów, którzy rzucili się, by pochwalić naturalne piękno byłej Miss Hiszpanii, jej mąż, Cayetano Rivera , oszczędny w słowach, ale bezpośredni, z emotikonem twarzy i sercem w oczach; Paula Echevarría , z „pięknym do wściekłości”; lub Lourdes Montes , która po oświadczeniu w swojej poprzedniej publikacji, że jej siostrzeniec był „moim szaleństwem”, mówi swojej szwagierce, że jest „armatą, no dalej…”.

Jedną z refleksji Evy González na temat piękna bez makijażu i bez filtrów oraz jej normalizacji plam i zmarszczek na kobiecej skórze była Lucía Galán Bertrand, lepiej znana jako Lucía, moja pediatra, który na zdjęcie prezentera odpowiedział inspirującą wiadomością: „ zmarszczki na naszej skórze, te plamy, te ślady należą do mapy naszej przeszłości , skąd pochodzimy. Więc bądź dumny z tej podróży!”.

To nie pierwszy raz, kiedy Eva González dołącza do ruchu `` no make-up '' i naturalnie pokazuje się przed reflektorem Instagrama, bez fajerwerków i sztuczek, bez makijażu i filtrów: aby uczcić trzy miesiące życia małego Cayetano, prezentera udostępniła zdjęcie swojej naturalnej twarzy przed porodem. A my, po raz kolejny, nie możemy powstrzymać się od brawa.