Promocja nowego filmu Penélope Cruz daje nam prawdziwe chwile, zwłaszcza stylistyczne. Aktorka, która zaledwie tydzień temu triumfowała na Festiwalu Filmowym w San Sebastián, gdzie otrzymała honorową nagrodę, z białą modą Chanel, zaprezentowała w Nowym Jorku „La Red Avispa”. I zrobił to z innym wyglądem godnym czerwonego dywanu.
Żona Javiera Bardema włożyła jedną z tych wspaniałych sukienek, o których wszyscy marzymy . Kreacja również haute couture i Chanel to prawdziwy klejnot. Penelope poddała się urokowi metalików , który nigdy nie pozostaje niezauważony, dzięki swojemu nowemu galowemu wyglądowi, sukience łączącej złoto ze srebrem i czernią. Sukienka ma dekolt bez ramiączek, zawsze zmysłowy i pochlebny oraz marszczenie w talii, z którego rodzi się długa spódnica.
Aktorka zostawiła luźne włosy w rozmiarze XL i uczesała je prosto z przedziałem na środku . Jako akcesoria nosi gładkie złote obręcze i kopertówkę. Promienna i bardzo ładna, po raz kolejny postawiła, podobnie jak w San Sebastián, na soczysty makijaż w miedzianych odcieniach . Wreszcie manicure wyróżnia się z kwadratowymi paznokciami w kolorze czerwonym. Najlepszy strój, żeby „zjeść” miasto drapaczy chmur.