Skip to main content

Jak zrobić cotygodniowe sprzątanie domu w zaledwie 45 minut

Spisu treści:

Anonim

Nie popełnij błędu, jeśli nie posprzątałeś ani nie posprzątałeś domu w wieczności, to w 45 minut nie dokonasz cudów … Ale dzięki tym sztuczkom można odświeżyć swój dom (mniej lub bardziej przyzwoity), który daje ci szansę i uratuje Cię w sytuacjach awaryjnych: brak czasu na sprzątanie z powodu przepracowania, nieoczekiwanych uroczystości lub wydarzeń, gości zbliżających się z tymi, których nie miałeś …

Złote zasady czyszczenia w prosty sposób

  1. Przestrzegać. Nie panikować. Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, gdy czujesz się przytłoczony, ponieważ musisz sprzątać dom na pełnych obrotach, to nie zaczynać sprzątania. Najpierw spróbuj się uspokoić, zdystansuj się mentalnie od sprawy i spójrz na cały obraz, aby znaleźć to, co najważniejsze, i czarne plamy w całości.
  2. Priorytet. Po obserwacji należy zdecydować, które z tych czarnych plam są priorytetowe lub niezbędne do ataku i czy jest to wykonalne (czasami jest to bardzo konieczne, ale nie ma czasu, bez względu na to, ile ważymy). Nawet jeśli nienawidzisz kurzu, na przykład, gdy masz mało czasu, nie jest to czas, aby zacząć go usuwać ze szkła lub zza mebli. Zachowaj go na czas głębokiego czyszczenia.
  3. Planować. Gdy już zdecydujesz, co jest priorytetem (lub wykonalnym), zabierz się do pracy zgodnie z ustaloną kolejnością i bez zastanawiania się (teoretycznie powinieneś był to zrobić wcześniej). Chodzi o to, żeby iść do zębatki, bez przerwy i bez marnowania czasu na wątpliwości, które już trzeba rozstrzygnąć.

W jakiej kolejności należy szybko sprzątać dom

Najbardziej poprawna i skuteczna kolejność jest zawsze od góry do dołu. W przeciwnym razie zepsujesz to, co już wyczyściłeś i będziesz musiał to zrobić ponownie (jeden z najczęstszych błędów czyszczenia, a także strata czasu, której nie masz).

A na pobyty czy do zadań?

Chociaż klasyczne sprzątanie jest sprzątane pokojami, ja osobiście, gdy nie mam czasu, wybieram to zgodnie z kolejnością odpowiadającą zadaniom. A dla mnie szybsze i bardziej zdecydowane jest robienie wszystkiego w grupach niż powtarzanie tych samych zadań w każdej przestrzeni lub pokoju.

  • Zbierać. Jestem jak Marie Kondo (guru The Magic of Order i reality show Netflix) i zbieram wszystko pomiędzy kategoriami. Rozrzucone po całym domu buty i ciuchy zabieram do brudnych ubrań lub trzymam w szafie. Szklanki, filiżanki, a nawet talerze, które zostały w salonie, gabinecie czy sypialni zabieram je do kuchni i pozwalam im moczyć (aby zmiękły). I grupuję dokumenty i inne OHNIS (niezidentyfikowane przedmioty gospodarstwa domowego) w miejscu, w którym nie przeszkadzają i mogę je sklasyfikować w innym czasie, kiedy mam czas.
  • Złagodzić. Po drugie, pozwalam sprzątaczom pracować. Do muszli klozetowej wlewam środek dezynfekujący i spryskuję zlew zlewu oraz szybę kabiny prysznicowej lub wanny, aby działały. I robię to samo z kuchenką w kuchni.
  • Rozciągnij się i zmień pozycję. Rozciągam pościel (coś tak prostego, jak rozciąganie pościeli sprawia, że ​​sypialnia wydaje się uporządkowana lub zagracona) i przytulam i dobrze układam poduszki na łóżku, sofie i innych siedzeniach (daje to ten sam magiczny efekt, co rozciąganie pościeli) ).
  • Odkurz lub zamieść. Następnie przechodzę od końca do końca domu odkurzaczem lub miotłą (ta ostatnia jest mniej wydajna niż odkurzacz, ale znacznie szybsza do czyszczenia powierzchniowego). Najpierw błotnę, bo tam gromadzi się więcej brudu, a ponieważ kurz unosi, usuwam go później zgodnie z zasadą od góry do dołu. Ale podczas pilnych porządków, takich jak ten, nie odkurzam. Zostawiam to na czas, gdy mam więcej czasu lub najwyżej po zamiataniu mijam prochowiec z pełną prędkością bez poruszania obiektami. Aby nie dostrzec kurzu, nie należy przesuwać palcami po powierzchniach ani nie przesuwać obiektów. Tak tak. Oczy, które nie widzą, brud, którego nie można wyczuć (wszystko będzie dobrze, gdy będziesz miał wystarczająco dużo czasu).
  • Kąpiel. Szczotką WC szoruję wnętrze miski. Przeciągam czystą szmatką po zlewie i biorę prysznic, aby złapać środek czyszczący, który pozostał, i suszę je na pełnych obrotach dużym ręcznikiem, który następnie wkładam do prania. Odbywa się to bardzo szybko.
  • Kuchnia. Myję naczynia, dezynfekuję zlew (jedno z najbrudniejszych miejsc w domu, chociaż może się na to nie wydawać), wycieram kuchenkę szmatką i osuszam czystą. Pamiętaj, że nigdy nie musisz czyścić różnych pomieszczeń tą samą szmatką, aby zarazki się nie rozmnażały.
  • Szorować. Na koniec szoruję całą podłogę z pokoju do pokoju, zostawiając na koniec łazienkę i kuchnię, które są „najbrudniejszymi” pomieszczeniami, i zmieniam wodę po każdym pokoju, aby nie przenosić brudu z jednego miejsca na drugie.