Była uczestniczka reality TV szeroko otworzyła nam swoje ostatnie wyznanie, które złożyła na swoim Instagramie. Okazuje się, że związek Violeta Mangriñan z Zarą pochodzi z daleka. Nie chodzi o to, że jest (tylko) uzależniona od swoich ubrań, ale o tym, że jej początki w świecie mody są ściśle związane z główną marką Inditex i o tym opowiadała w swoich sieciach. A jak mogłoby być inaczej, zrobił to, wypuszczając piękną koszulę marki, którą umieściliśmy już w jego sklepie internetowym i wiemy, ile to kosztuje. Uważny!
Violeta Mangriñan i jej bardzo bliski związek z Zarą i Amancio Ortegą
Co Zara kupuje większość jej ubrań? Już to zauważyliśmy analizując szczegółowo jej wygląd, ale okazuje się, że Violeta Mangriñan zaczęła w świecie mody z rąk giganta Inditexu. Zrobił to pięć lat temu i spędził nie mniej niż trzy pracując dla marki, którą teraz prezentuje w swoich sieciach, kiedy tylko może.
I jak sama wyznała w swoim najnowszym poście na Instagramie, jest „kompulsywnym uzależnionym” od swoich ubrań. To, co Violeta lubi najbardziej, to to, że jej zwolennicy mogą replikować jej styl bez rozbijania banku, ponieważ jest to marka dostępna dla prawie każdego.
Jak mogłoby być inaczej, Violeta dokonała tego małego wyznania przebrana za Zarę. Czy ktoś spodziewał się inaczej? Koszula, którą ma na sobie na zdjęciu, wywołała sensację wśród jego zwolenników do tego stopnia, że musiał przesłać historię wyjaśniającą, że rzeczywiście pochodzi ona od firmy Amancio Ortega.
Jest to popelina z efektem zaszewek i gorsetu, dekoltem V i bufiastymi rękawami. Wyróżniają się te z mankietami, gładkie i pełne guzików, które nadają ubraniu wyjątkowego charakteru.
